Jestem przekonana, że William będzie lubił się nią napierdzielać do krwi hehe, na przypale albo wcale.
Joanne Collins napisał:
Doberek, mam się bać?
Nie no co Ty! Jestem bardzo zła w wymyślaniu relek, więc nie wiem :) Nie bij. Ale generalnie Will to bardzo pozytywny człowiek, tylko trochę ma kanciastą duszę teraz.
Blake Simmons
Re: William Eilish Pią 26 Cze 2020, 07:43
Myślę sobie, że może taka relacja pozbawiona litości chociaż w gruncie rzeczy bardzo pozytywna by się sprawdziła. Mordercze treningi, mordercze picie, mordercza szczerość w każdym aspekcie. Ale mają twarde charakterki i się genialnie dogadują w tej wspólnej napierdalance xd A bieda temu, na kogo zasadzą się wspólnie xd Czy chciałaś negatyw? bo to też da się zrobić :D
Joanne Collins
Re: William Eilish Pią 26 Cze 2020, 20:01
Mogą się stosunkowo bardzo lubić. Choć Jo bywa dość krnąbrna, do niego może mieć odrobinę inne podejście dlatego, że polubi tą jego szczerość w okazywaniu odczuwanych emocji. Może nie będzie się z nim naparzać na śmierć i życie, ale będzie potrafiła znieść także jego gorsze nastroje, a gdy się zapomni i go obrazi to będzie uciekać przed nim gdzie pieprz rośnie do czasu aż gniew mu nie przejdzie xD
William Eilish
Re: William Eilish Sob 27 Cze 2020, 15:32
Blake Simmons napisał:
Myślę sobie, że może taka relacja pozbawiona litości chociaż w gruncie rzeczy bardzo pozytywna by się sprawdziła. Mordercze treningi, mordercze picie, mordercza szczerość w każdym aspekcie. Ale mają twarde charakterki i się genialnie dogadują w tej wspólnej napierdalance xd A bieda temu, na kogo zasadzą się wspólnie xd Czy chciałaś negatyw? bo to też da się zrobić :D
Nie! Tak dla mnie jest super! <3
[quote="Joanne Collins"]Mogą się stosunkowo bardzo lubić. Choć Jo bywa dość krnąbrna, do niego może mieć odrobinę inne podejście dlatego, że polubi tą jego szczerość w okazywaniu odczuwanych emocji. Może nie będzie się z nim naparzać na śmierć i życie, ale będzie potrafiła znieść także jego gorsze nastroje, a gdy się zapomni i go obrazi to będzie uciekać przed nim gdzie pieprz rośnie do czasu aż gniew mu nie przejdzie xD[/quote
Mnie się mega podoba, zwłaszcza, że dotarli do obozu w tym samym roku :) Me gusta kapusta nowa przyjaciółko!