Serce lasu - Page 3 DpyVgeN
Serce lasu - Page 3 FhMiHSP


 

Serce lasu

Idź do strony : Previous  1, 2, 3
Corinne Sullivan
Corinne Sullivan
Re: Serce lasu Pon 24 Sie 2020, 11:53

Corinne nie była wybredna, jeśli chodzi o towarzystwo. Cechuje się niezwykle wysokim ilorazem tolerancji, więc prawdopodobnie nawet komuś niezbyt przyjemnemu pozwoliłaby spędzić z nią tutaj czas. Sęk w tym, że to komuś innemu mogłoby być ciężko z nią tu sterczeć. Ponoć jej cierpliwość i chodzenie z głową w chmurach potrafiło być irytujące, zwłaszcza dla tych, którzy cechują się czymś przeciwnym. Mimo wszystko, Hoshi'ego zawsze uważała za dobrego towarzysza i być może zawdzięczała to ich wspólnym zainteresowaniom, takim jak choćby ziołolecznictwo. Jeżeli miała dobrego rozmówcę, mogła ciągle gadać o właściwościach niektórych roślin.
- Właściwie to mógłbyś zerwać parę kwiatów, bo nie sięgam do nich.- przyznała i posłała mu ładny proszący uśmiech. Usami był od niej wyższy, a pędy, do których nie sięgała, były obrośnięte zdrowymi kwiatami, jakby od niedawna kwitły. Te na dole wyglądały na bardziej zniszczone i przez mniejszy dostęp światła słonecznego kwiatostany nie były tak obfite.
- Trenowałam dzisiaj z Blade'em. Jak zwykle dał mi niezły wycisk.- odparła na jego pytanie i zaśmiała się wesoło. Wbrew temu co powiedziała, brzmiała na zadowoloną. Była jedną z tych półbogiń, które miały duże pokłady cierpliwości do wymagającego i skrupulatnego Samuela.- A co u ciebie?- odbiła piłeczkę, ciekawa tego co do powiedzenia może mieć Hoshi.- Swoją drogą...szukałam po drodze niecierpka, może obiło ci się o oczy gdzie mogą rosnąć?
Serce lasu
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 3 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3
Similar topics
-
» Serce lasu
» Polana w środku lasu
» Północno-wschodnia część lasu
» Północno-wschodnia część lasu



Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Obóz i okolice :: Skraj obozu :: Las-
Skocz do: