Historia relacji Aidena i Maryline zaczęła się, kiedy to chłopak dotarł do obozu by w nim zamieszkać i poznać cały ten dziwny i początkowo irracjonalny świat. To było dla niego stosunkowo dziwne uczucie. Myślisz, że w sumie nie masz rodzeństwa i nagle, gdy wszystko zaczyna ci się sypać i świat już nie wygląda tak jak wyglądał - voilà, okazuje się, że do tego masz siostrę, w dodatku starszą i pochodzi z innego kontynentu. Początkowo ich relacje układały się stosunkowo chłodno. Ironicznie, tak jak przystało na dzieci Chione ale i Aiden i Maryline w końcu się na siebie otworzyli. Wciąż jest dla niego mentorką jeśli chodzi o umiejętności nabyte po matce - ma większy staż i dłużej zgłębia już tajniki tej sztuki. Jest przy tym cudownie wyrozumiała dla chłopaka. Z racji takiej, że Aiden stawia rodzinę ponad wszystko jego siostra szybko zaczęła pełnić ważną rolę w jego życiu.
Flora Cortez
Aiden zna Florę głównie z widzenia, ale uważa, że od dziewczyny bije niesamowite ciepło i z reguły powolne otwieranie się na innych ludzi z dziewczyną nabrało niezłego tempa. Uważa dziewczynę za miłą i dobrze stonowaną. Uważa, że jeśli jeszcze trochę zacieśnią się relacje między nimi będzie mógł ją nazwać przyjaciółką.
Margot Ross
Dzięki temu, że dzieli ich pewna różnica wieku załapali niespotykany kontakt między sobą. Aiden traktuje ją jak swego rodzaju matkę, ale sama Margot nie jest mu dłużna i trzeba przyznać, że lubi sobie pomatkować nad jego decyzjami i życiem. Niemniej jednak Aiden nigdy by sobie nie wybaczył, gdyby w jakikolwiek sposób mógł zranić osobę, która zastąpiła pustkę w jego sercu - pustkę po matce.
Rose Primrose Drayton
Kojarzysz to uczucie, kiedy pomiędzy dwójką ludzi nawiązuje się niezwykła nić porozumienia? Dokładnie tak było i w tym przypadku, tylko tutaj zamiast nici mieliśmy solidną linę, która śmiało posłużyć mogłaby za część takielunku. Gęsto pleciona z kwiatów, płatków śniegu, długich rozmów do rana, wina, wspólnej zabawy i humoru, który dopisywał im nad wyraz będąc ze sobą razem. Przebywając w swym towarzystwie zazwyczaj dostawali głupawki i zaczynali się śmiać ze wszystkie, lekceważąc troski ówczesnego świata, ot taka czysta przyjaźń.
Lara Doherty
Aiden dość długo nie mógł znaleźć nikogo odpowiednie, z którym ćwiczyłoby mu się tak dobrze jak z Larą. Znali oboje swoje umiejętności, a wiedza i doświadczenie zdobyte na misjach i wyjazdach owocowało potem solidnym i siermiężnym treningiem z jej sparing partnerem. Chłopak starał się czerpać garściami i wiadrami, ale nie było dla niego możliwe dorównanie córce Aresa. Niemniej jednak jej postać stawiał sobie za punkt odniesienia względem własnej osoby. Dodatkowo ich więź zaczęła zacieśniać się, kiedy oboje odkryli, że ich wspólnym hobby jest herbata! Od tamtego momentu napar bogów jest stałym punktem programu w ich treningach. Blondyn często stara się wyciągać dziewczynę z jej pokoju, o ile ta ma akurat na to humor - zależy mu by jej się dobrze wiodło, a świadomość spędzania czasu ciągle prawie samotnie go trochę martwi.
Iwan Romanow
Brat z tej samej matki i co tu się więcej produkować. Nawet jak na relacje dzieci Chione są one dość... Chłodne. Nie spędzili ze sobą za dużo czasu i nie łączy ich jakaś specjalna więź. Niemniej jednak w razie problemu Aiden na pewno opowiedziałby się po stronie brata.
Nordowie
Savio E. Kallabrio-Scarco
Jakby to ujać... Od samego początku postać Savio jawiła się jako rycerz na białym koniu. W młodości, ze względu na swój bądź co bądź specyficzny charakter nasz uroczy blondynek nie miał lekko. W krytycznym momencie, wyłonił się on i mu pomógł. Teoretycznie powinni potem zacieśnić swą przyjaźń, ale... Tak szybko jak Savio się pojawił, tak szybko również zniknął. Od pewnego czasu uczęszczają razem na zajecia kulinarne, które bardziej można chyba zakwalifikować do służby kuchennej niż zajęć. Niemniej jednak dobrze się im współpracuje i Aiden zaczyna chyba czuć, że ich relacja może być dużo bliższa niż zakładałaby sama forma zajęć.
Alva Nero Dahlberg
Aiden poznał Alvę, kiedy z racji przynależności obozowej odbywał praktyki w miejscowym szpitalu. Pani doktor od razu wydała się mu interesującą personą. Lekarz z krwi i kości. Na samym początku, jak to bywa w tak stresowych miejscach pracy nie było czasu na nic więcej niż zwykłe cześć-cześć. Po jednak kilku dniach zaczęli więcej przebywać ze sobą w pokoju lekarskim czy też na papierosie. Od słowa do słowa, nawiązała się pomiędzy nimi ciekawa relacja, polegająca na opowiadaniu śmiesznych anegdot ze stołu operacyjnego czy też niegroźnych i niewinnych pomyłkach. Zdecydowanie oceniał ją pozytywnie jako hardą babeczkę z humorystycznym pieprznięciem.
Arzu Anvari
Niektórzy mówią, że przypadkowe spotkania wcale takie przypadkowe nie są. Że to Fortuna czuwa nad naszym losem, tudzież Fatum. I tak może byłoby tym razem, kiedy Aiden spotkał Arzu na treningu. Krótka wymiana zdań, parę wspólnych punktów konwersacji i bum! Włoch wrócił do pracy w szpitalu w międzyczasie polepszając również swoją podupadającą kondycję.
Jestem tylko wzorem
A ja opisem tego wzoru
CHODŹCIE CHODŹCIE MNIE WAS TUTAJ POTRZEBA!!!
Ostatnio zmieniony przez Aiden DuVine dnia Pon 27 Maj 2019, 16:17, w całości zmieniany 4 razy
Alva Dahlberg
Re: Aiden DuVine Pon 01 Kwi 2019, 09:36
:grzyby:
Lara Doherty
Re: Aiden DuVine Pon 01 Kwi 2019, 14:26
Skoro przygarniasz każdego to dla Lary musi się znaleźć miejsce ;) :noah1: