Margo May DpyVgeN
Margo May FhMiHSP


 

Margo May

Gość
Gość
avatar
Margo May Nie 24 Lut 2019, 13:37

POSTAĆ
Imię: Margo
Nazwisko: May
Wiek: 17 lat
Pochodzenie: USA, Queens
Staż w obozie: 5 lat
Rodzic: Loki i Milicenta May, aktorka
Drużyna/NoGods: Drużyna Tyra
Ranga: Członek drużyny
Zajęty wygląd: Alice Vink
Aparycja
Margo, Margo, Margo. Dziewczyna o bardzo specyficznej urodzie, która wręcz przesadnie stara się dbać o swój wygląd niezależnie od czasu i miejsca. Idealne odwzorowanie rodziców, w szczególności ojca. Jak na swój wiek jest raczej przeciętnego wzrostu, sięgającego równo metrowi oraz sześćdziesięciu dwóm centymetrom. Jest drobna, w niektórych miejscach może wydawać się trochę za koścista, jednak jej ciało jest w stu procentach zdrowe i sprawujące się wyśmienicie jak na półboga. Na niewysokie czoło dziewczyny opada krótka, prosto przystrzyżona przez nią samą, kruczoczarna grzywka, a same włosy, które są dość gęste nie sięgają dalej niż do podbródka. Szczególną uwagę zwracają duże, szeroko rozstawione i nieco wyłupiaste oczy o szmaragdowym kolorze, nad którymi rozciągają się gęste brwi o dziwacznym oraz trudnym do określenia kształcie. Jednakże to właśnie owe brwi nadają jej charakteru, odgrywając szczególną rolę w mimice całej twarzy. Bardzo często jakby automatycznie unosi jedną z nich podczas zirytowania lub uśmiechu, który jest swoją drogą jednym ze zdecydowanych atutów siedemnastolatki. Rzadko kiedy ukazuje się on na jasnych oraz niedużych ustach Margo, ponieważ ta mała bestia nie ma w zwyczaju wysilać się na nieszczere uśmiechy. Niczym nie wyróżniający się, średniej wielkości prosty nos i jego najbliższe okolice pokrywają jasne piegi, które nadają całej twarzy dziecięcego uroku - w końcu ma dopiero 17 lat.
Margo uwielbia zimną pogodę, deszcz i niebo zasłonięte chmurami, a co za tym idzie jej ulubionymi ubraniami są grube bluzy oraz swetry rodem z lat 80, a na nogi wiecznie naciągnięte ma wysokie oraz ciężkie glany, które widocznie również nie należą do najnowszych.
Charakter
Gdyby ktokolwiek zapytał Margo kim jest, nie mógłby oczekiwać jednoznacznej oraz prostej odpowiedzi. I w rzeczywistości owe rozwiązanie byłoby najlepsze, ponieważ siedemnastolatka czuje się jakby gdzieś w jej wnętrzu dwie odmienne osoby prowadziły nieustanną walkę o dominację.
Pierwsza, żartobliwie nazywana przez dziewczynę Bufon - jak sama nazwa wskazuje jest osobowością narcystyczną. Charakteryzuje się nie tylko ogromną arogancją, przemądrzałością oraz wyniosłym zachowaniem, które swoją drogą wywołane są wówczas ponadprzeciętną inteligencją młodej Margo, ale również częstą zazdrością, bądź wewnętrznym przekonaniem, że to inni zazdroszczą jej. Zaślepiają ją fantazje o nieograniczonych sukcesach, przekonania, że na przebywanie w jej towarzystwie zasługują jedynie istoty wyższego rzędu tak jak ona sama, a przebiegłość i brak empatii którą odziedziczyła po ojcu umożliwiają sprawną manipulację, dzięki której zielonooka wykorzystuje innych do osiągnięcia własnych celów. Jednym słowem? Margo czuje się i zachowuje jak księżniczka - ma szczególnie wygórowane oczekiwania co do przychylnego traktowania i spodziewa się, że każdy z automatu podporządkuje się narzuconemu przez nią zdaniu.
Druga, powierzchnie nazywana osobowością histroiniczną,  jest niczym innym jak barwnym, teatralnym oraz wręcz histerycznie usiłującym zwrócić na siebie uwagę zachowaniem. Gdy tylko dziewczyna nawet nieznacznie odsunie się od kręgu centrum uwagi, przestanie czuć się komfortowo i jest w stanie zrobić dosłownie wszystko by do niego wrócić. Prowokuje, wyolbrzymia, łże, kłamie, gra swoją rolę jakby była na scenie, a wszystkie jej emocje zmieniają się w ekspresowym tempie. Nieustannie stara się wykreować inną Margo, jednak nie ułatwia jej tego ogromna podatność na sugestie. Jeśli tylko otoczenie uzna dany temat lub sposób zachowania jest niewłaściwy, nastolatka szybko i bez najmniejszego problemu się do tego dostosuje.
Przykładowy post

- Pytasz jak powstałam? - Margo założyła nogę na nogę, wygodniej rozsiadając się na starym fotelu w salonie, by następnie zbliżyć kciuka do ust w celu odgryzienia martwej skórki z okolic paznokcia. To jej nałóg - Proste. Wpierw dwójka ludzi musi się kochać... Chociaż wróć, nie muszą sie kochać, miłość jest  do kitu. No więc muszą się rozebrać, a potem osobnik o płci męskiej... - gdy tylko na twarzy jej słuchacza pojawił się grymas zdziwienia zmieszanego z nutką obrzydzenia, czarnowłosa przerwała wypowiedź i zaśmiała się niemrawo, próbując wybrnąć z nieporadnej sytuacji - Już rozumiem, chodzi o Bufona, no jasne. Dobrze, że go z nami tu nie ma, co? Chociaż niewiadomo, gość uwielbia mnie zaskakiwać.
- Co było powodem pojawienia się... drugiej osobowości?
- Powodów było wiele. Przez cały orkes dorastania z ust własnej matki słyszałam tylko jedno: "Musisz być kimś lepszym". Niby nic, jedynie głupie stwierdzenie, prawda? Ja jednak odbierałam to nieco w inny sposób. - szybkim ruchem chwyciła w palce dyktafon stojący pomiędzy nią, a młodym chłopakiem na drewnianym stoliku i przystawiła go sobie bliżej ust, wciąż nie spuszczając wzroku ze swojego odbiorcy - "Jeśli przestaniesz być sobą i będziesz tym kim ja chcę abyś był, będę cię kochała".
Pseudo dziennikarzyna odchrząknął cicho, po czym odebrał z dłoni dziewczyny urządzenie do nagrywania.
- Nie znałam ojca od urodzenia. Uznajmy, że do tej pory go nie znam. Za to matka nie była dobra w okazywaniu emocji, nie zachowywała pomiędzy nami zdrowych relacji, dlatego moja osobowość nie wykształtowała się przez to prawidłowo, tak powiedział mi psycholog.
- Nie zachowywała zdrowych relacji? Potrafisz to wyjaśnić?
- Nie akceptowała moich słabości, chciała żebym była idealna. Raniła mnie, a wiesz jak wyjątkowo dzieci w tym okresie dorastania są podatne na zranienie. Tak więc starałam się być idealna... Jesteś pewny, że wszystko się nagrywa? Nie możesz nic pominąć, bo wiesz młody... Show must go on.
- Co? - zdezorientowany chłopak wziął do ręki dyktafon i coś na nim sprawdził - Nagrywa, możesz mó...
- No więc starałam się być idealna - Margo puściła biedaczysku oczko, a kącik jej ust uniósł się nieznacznie w cwaniackim półuśmiechu, kiedy tylko przerwała mu w połowie zdania - Ale im bardziej brnęłam w idealność, tym bardziej czułam się skrajnie bezwartościowa. Ciężko mi było być sobą, bo byłam maszynką do spełniania marzeń matki. Teraz jest to już w ogóle niemożliwe, a Bufon... Pojawia się wtedy kiedy mu to odpowiada.
- Kiedy on zastępuje ciebie... Jesteś tego świadoma?
W tym momencie z twarzy zielonookiej zszedł uśmieszek, zostając zastąpiony przez surowy lecz również lekko skołowany wyraz twarzy. Zlustrowała rozmówcę wzrokiem, ostatecznie zatrzymując go na jego twarzy i wypowiedziała twardym tonem:
- Nie zamierzam z tobą dłużej konwersować, pachołku.

Ciekawostki

- Choruje na zaburzenie osobowości typu B. W jej przypadku są to osobowość narcystyczna oraz osobowość histrioniczna. Nigdy niewiadomo, która z nich pojawi się w danym momencie, jednak owa osobowość egzystuje zazwyczaj przez kilka dni i dopiero potem "ustępuje" drugiej.
- Pomimo pozytywnego nastawienia względem chłodnej oraz jesiennej pogody już od małego narzekała na chłód i zakładała na siebie tysiąc warstw, gdy inni chodzili w krótkim rękawku, a gdy inni nawet nie spali pod pościelą w lato, ona potrafiła okryć się nią aż po sam czubek głowy. Tak jest niezmiennie do tej pory.
- Żeby zwrócić na siebie uwagę zrobi dosłownie wszystko. Coś upuści, kogoś potrąci, omdleje, a w ostateczności doprowadzi do rozlewu krwi. Będzie mówić głośno, emocjonalnie i mijać się nieco z prawdą, by tylko uświadomić kogoś, że akurat TO jest niezwykłe.
- Ma ogromne trudności z zachowaniem zdrowych relacji z innymi ludźmi, a jej związki nigdy nie trwały dłużej niż miesiąc.
- Nienawidzi swojego ojca i nie wstydzi się do tego przyznać, jednak nigdy nie pomyślała i raczej nie pomyśli o zwróceniu się przeciwko niemu.
- Przysięgła, że nigdy w życiu nie tknie alkoholu. Co prawda papierosami nie pogardzi, ale należy pamiętać, że nie jest ona nałogowym palaczem.
- Kiedyś miała w posiadaniu własnego węża, co oznacza, że nie boi się tych stworzeń, ale nie przetrwał on próby czasu (stanęła na niego przez przypadek jeszcze jak był młody i zdechł w wyniku obrażeń wewnętrznych).
- Totalnie zwariowała na punkcie zespołu Queen, nie ma chyba momentu żeby nie podśpiewywała pod nosem ich piosenek, których dosłownie wszystkie teksty zna słowo w słowo na pamięć. Bezdyskusyjnie za tą ulubioną uznaje Bohemian Rhapsody... A może Seaside Rendezvous, albo '39... Jak sama twierdzi to naprawdę ciężki wybór!
Gość
Gość
avatar
Re: Margo May Wto 26 Lut 2019, 22:28

można sprawdzać jakby co....
Ragnar Crow
Ragnar Crow
Re: Margo May Wto 26 Lut 2019, 23:46

AKCEPT

Otrzymujesz 160 punktów za staż oraz 80 punktów mocy boskich.

Zamykam i życzę miłej gry.
Sponsored content
Re: Margo May

Margo May
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 1
Similar topics
-
» Pokój #13 - Margo May



Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: OFFTOP :: Archiwum :: Nieaktywne Karty Postaci-
Skocz do: