/Przychodze po obiecane żagle
Wypadałoby chyba mieć jakieś relacje ze swoim kapitanem (oraz niejako swoim kuzynem). Tymbardziej, że Fenrir w obozie bawi już 10lat.
Proponuję, żeby Ragnar był kimś w rodzaju mentora dla mojej postaci. Coś w stylu bycia w przeszłości prxyucxsnym przez niego w "rzemiosle" herosa i choć nie zawsze mieli wspólne spojrzenie na sprawę to jakis szacunek pozostał