Seth A. Torrance Nie 10 Lut 2019, 20:28 | |
| Seth Augustus Torrance Imię: Seth Augustus Nazwisko: Torrance Wiek: 25 lat Pochodzenie: Ottawa, Kanada Staż w obozie: 15 lat Rodzic: Ares Drużyna: Dionizosa Ranga: członek Zajęty Wygląd: Daddario Matthew | |
Aparycja Pierwszym, co rzuca się w oczy, zdecydowanie jest jego nieprzeciętnie wysoki (197 centymetrów, fuck yeah!) wzrost. Zazwyczaj nosi lekki zarost, twierdząc, że dzięki temu wygląda poważniej. Jak przystało na syna Aresa, może pochwalić się dobrze zbudowaną sylwetką i umięśnionym ciałem. Obie jego ręce zdobią tatuaże, tzw. rękawy - KLIK. Podczas jednej z misji dorobił się pamiątki w postaci wielkiej, poszarpanej blizny ciągnącej się od prawego biodra aż do kolana. Nikt nigdy nie widział go w innym kolorze, niż czarny i nic nie wskazuje na to, by cokolwiek miało się w tej kwestii zmienić. Czarne skórzane kurtki i glany są nieodłącznym elementem jego ubioru. | Charakter ambitny, wytrwały, odważny, śmiały, brutalny, sarkastyczny, nieco zarozumiały, pamiętliwy, zaborczy, uparty, inteligentny, odpowiedzialny, hipokryta, realista, zdystansowany, nieufny, lojalny |
Przykładowy post Ostrzegałem Alysson, żeby nie szła ze mną, ale oczywiście mnie nie słuchała. Młodsze rodzeństwo nigdy się nie słucha... a ja, poza moją nadopiekuńczością w stosunku do jedynej naprawdę bliskiej mi osoby, nie miałem żadnych sensownych argumentów, by przekonać ją, żeby została w Obozie. Miała szesnaście lat, była po sześciu latach ciężkiego treningu a za ojca miała boga wojny. Żaden potomek Aresa dobrowolnie nie zrezygnowałaby z walki i Alysson także nie miała zamiaru. Wyszliśmy poza teren Obozu, ramię w ramię, oboje odziani w zbroje; ja uzbrojony w ciężki, dwuręczny miecz, Allie z łukiem przerzuconym przez ramię i trzema nożami przy pasie. To miała być szybka akcja - zabijamy piekielne ogary i wracamy do obozu, a potem jak zwykle idziemy pić z resztą dzieciaków Aresa albo dręczyć obozowe świeżynki... nie mogłem pomylić się bardziej. Ogarów było mnóstwo, herosów niewielu. Nie miałem czasu nawet zastanowić się, gdzie do cholery są, kiedy potrzebne jest wsparcie - niemal od razu zostałem zaatakowany przez czarną, włochatą bestię. Ująłem miecz w obie dłonie i natychmiast przystąpiłem do kontrataku, całą swoją uwagę koncentrując na ogarze i tym samym tracąc z oczu Alysson. Nie próbowałem jej odszukać... była wyszkolonym herosem, córką Boga wojny. Miała za sobą setki podobnych walk. Po zabiciu pierwszego ogara pojawiły się dwa kolejne... nie byłem pewien, jak długo trwała walka, jednak z chwilą, kiedy ostatnia z bestii rozpłynęła się w mgłę, większość herosów ledwo stała na nogach. Omiotłem wzrokiem pole walki w poszukiwaniu Alysson - i serce niemal mi stanęło w momencie, kiedy ujrzałem swoją siostrę, leżącą nieruchomo w kałuży krwi. Podbiegłem do niej natychmiast, nie zważając na potworne zmęczenie ani pomniejsze rany. Liczyła się tylko ona - moja Allie, z której powoli uchodziło życie. Ze łzami w oczach (to był pierwszy i jedyny raz, kiedy publicznie pozwoliłem sobie na łzy) ostrożnie wziąłem ją na ręce, chcąc jak najszybciej zabrać ją do szpitala, niestety, moje starania okazały się daremne. 22 czerwca 2012 roku, w dzień letniego przesilenia, moja ukochana siostra Alysson Mary Torrance wykrwawiła się na śmierć w moich ramionach.
Ciekawostki Ma prawko na samochód oraz motocykl. Wśród swoich ubrań nie uznaje innego koloru niż czarny. Drugie imię otrzymał po swoim dziadku. Przez pierwsze cztery lata - do czasu śmierci matki - mieszkał w obozie tylko przez okres wakacji. Fan Stephena Kinga i H.P. Lovecrafta. Słucha rocka i metalu. Uwielbia denerwować herosów mieszkających po sąsiedzku, włączając na pełen regulator mocniejsze kawałki. Trenował karate kyokushin dopóki nie zamieszkał w obozie na stałe. Wypala średnio pół paczki fajek dziennie, sporadycznie zdarza mu się także palić trawkę. Płynnie mówi po włosku i niemiecku. Obecnie jest na etapie nauki francuskiego. Kiedyś, podczas gry w butelkę, w ramach wyzwania wyznał miłość Dionizosowi. Podkreślił, że to TYLKO przez głupią grę, ale mimo to zarządca greckiego sektora jeszcze przez długi czas dziwnie na niego patrzył. Nie przepada za słodkim; wyjątek stanowi czekolada. Ma lęk wysokości, ale za nic w świecie nikomu się do tego nie przyzna. Do dzisiaj obwinia się za śmierć swojej młodszej siostry, chociaż od tego wydarzenia minęło już prawie siedem lat.
Ostatnio zmieniony przez Seth A. Torrance dnia Wto 12 Lut 2019, 22:23, w całości zmieniany 1 raz |
|
Re: Seth A. Torrance Wto 12 Lut 2019, 22:22 | |
| |
|
Re: Seth A. Torrance Wto 12 Lut 2019, 23:07 | |
| AKCEPT
Otrzymujesz ode mnie 400 punktów za staż oraz 80 punktów mocy boskich. |
|
|