Rene Dubois Pią 14 Maj 2021, 01:58 | |
| Rene Dubois Wiek 16 lat Pochodzenie Paryż, Francja Staż w obozie 6 lat Rodzic Morfeusz Ranga Obozowicz Specjalizacja Medyk Zajęty wygląd Eddie Redmayne | |
Wygląd Rude włosy, miodowe oczy i cała masa piegów. Jak zdarzy mu się założyć okulary do odczytania jakiegoś drobniejszego tekstu, ma się ochotę walnąć w niego piłką lekarską i wyśmiać. Można się jednak zdziwić i szybko tego pożałować - jak każdy Heros, ten wysoki chudzielec, choć na pierwszy rzut oka wydaje się niedożywiony, a podkrążone oczy zdradzają bezkresne zmęczenie (a tu psikus - jest w istocie wiecznie wykończony, ale tylko mentalnie), kryje w sobie siłę i potencjał przewyższające przeciętnego człowieka. Pod bladą skórą widać zarysowane mięśnie i mimo iż jego ciało znaczy wiele blizn, wydają się one niczym innym niż zwykłymi, starymi i niespecjalnie poważnymi zadrapaniami, pomimo okoliczności w jakich powstawały. | Charakter Sumienny, pracowity i odpowiedzialny - czyli idealny członek społeczeństwa. Dodajmy posłuszeństwo i pragnienie przestrzegania zasad oraz potrzebę czucia się przydatnym i mamy... robota, a nie człowieka. Tylko, że to w sumie ani jedno ani drugie. Syn samego Morfeusza i zdystansowanej emocjonalnie kobiety nie miał szans wyjść "normalny". Ale spokojnie, do seryjnego mordercy też mu daleko. Rene to wbrew pierwszemu wrażeniu całkiem wrażliwy i zabawny dzieciak. Wystarczy wspomnieć przy nim o D&D by oczy mu się aż zaświeciły, a z ust zaczęło wypływać więcej niż krótkie, zniecierpliwione pomrukiwania osoby niezwykle zajętej acz nie mającej jaj kazać ci spadać. I kiedy akurat nie zasypia na stojąco ("Dzięki, tato. Takie niezbyt boskie te twoje geny") ani nie pracuje tak intensywnie, że przestaje odbierać bodźce ze świata poza swoim umysłem, potrafi być przyjacielski, lojalny, dowcipny (szczególnie wtedy wychodzi jego wrodzona wredota) i... zwyczajny. Zupełnie nie jak jakiś robot. A nawet wręcz jak zwykły, młody człowiek. |
Freeform Przybliżona, skrócona chronologia życia niejakiego Rene Dubois w jego własnych słowach: 0 r.ż. - Jeju, urodziłem się! 1 r.ż. - Matka pewnie jeszcze udaje, że jej zależy, albo serio jej zależało, ale nie mam pewności (braki w pamięci). Tak czy inaczej, jakoś przeżyłem, więc źle być nie mogło. 2 r.ż. - Jak powyżej. Za mało danych do precyzyjniejszego opisu. 3 r.ż. - Jak powyżej... 4-7 rok życia - Raczej prawidłowy (jeśli nie nadzwyczajnie szybki) rozwój. Mamusia coraz mniej bawi się w wykonywanie swoich obowiązków. Mieszkanie rodzinne zmieniło się w noclegownię dla bezdomnych. Co ona w nich widziała? Z drugiej strony, skoro poleciała na gościa od usypiania, któremu nawet nie śniło się odwiedzić bliskich... 8 r.ż. - Zaczynam wątpić czy te moje "dziecięce wyobrażenia" przez które tak często "spadam ze schodów" albo "sam się o coś uderzam" to faktycznie tylko coś co sobie wmawiam "dla atencji". 9 r.ż. - Prawie mnie coś zjadło. Z dalszej perspektywy mam wrażenie, że to bezpośredni efekt zmiany nastawienia mojej matki, która nagle odkryła Jezusa i przestała sypiać z każdym chętnym. Oczywiście ona sama potrafi mieć tylko do mnie pretensje, że przeszkadzam jej w czytaniu Biblii i robieniu rachunku sumienia. 10 r.ż. - Od zawsze chciałem przenieść się do świata fatastyki, pełnego elfów, orców i centaurów, gdzie to wszystko co widzę i przeżywam ma sens i da się zwalczyć. Najlepiej łukiem z +10 do accuracy. I co, Pierre? Łyso ci teraz? (Pewnie nie, bo o niczym nie wiesz. A niech cię szlag!) Powodzenia w szkole, złamasie. I tak prowadziłeś beznadziejne sesje! 11-16 rok życia - Resztę już znacie! Życie w obozie jest męczące, ale nie zamieniłbym go na nic innego. A już na pewno nie na to co miałem przed nim. Wprawdzie trochę zryło mi psychę uświadomienie sobie, że nie dość, że jestem PÓŁBOGIEM to jeszcze jednym z dosyć wielu i przez to wcale nie jakimś bardzo wyjątkowym. Nie ma to jak rozczarowanie tuż po najbardziej odjechanych nowinach.
P.S. Proszę w żadnym wypadku nie wymagać ode mnie opowiadania niczego na żywo, a już zwłaszcza wspominania w całości tej jakże ujmującej historii. Nie mam na to ani ochoty, ani tym bardziej czasu. Zresztą, inni też nie powinni.
|
|
Re: Rene Dubois Pią 14 Maj 2021, 02:08 | |
| |
|
Re: Rene Dubois Pią 14 Maj 2021, 14:34 | |
| Karta zaakceptowana ! Otrzymujesz na start: - 200 punktów zwykłych - 30 punktów boskich
Kartę zamykam i przenoszę.
Witaj w grupie Beowulfa, Rene!
|
|
|