Oddział chorób wewnetrznych DpyVgeN
Oddział chorób wewnetrznych FhMiHSP


 

Oddział chorób wewnetrznych

Admin
Admin
Admin
Oddział chorób wewnetrznych Sro 03 Cze 2020, 11:11



Ostatnio zmieniony przez Admin dnia Pon 09 Sie 2021, 15:22, w całości zmieniany 1 raz
Thomas Blackwild
Thomas Blackwild
Re: Oddział chorób wewnetrznych Sob 27 Cze 2020, 08:43

Thomas nigdy nie był osobą, która dosyć często odwiedzała obozowy szpital, nie można było nazwać go stałym bywalcem. W życiu jednak bywało różnie, a tym razem stało się tak, że chcąc czy nie chcąc, musiał trochę przeleżeć w tym miejscu. Niby od zawsze lubił leżeć, aczkolwiek, wolałby we własnym łóżku niż takim szpitalnym. A wszystko zaczęło się przecież dosyć niewinnie, od pewnej misji, na której Blackwilda drasnął potwór, prosto w brzuch, zahaczając po drodze o ramie. Cóż, wypadki chodzą po ludziach. Jednak na całe szczęście obozowa medycyna miała się bardzo dobrze. Thomas nie miał zatem żadnych obaw dotyczących tego w kogo ręce trafia. To profesjonaliści, aż chciałoby się rzec.
Od czasu pamiętnego wypadku z potworem minęło kilka lub kilkanaście dni. Prawdę mówiąc syn Posejdona stracił trochę poczucie czasu. Mimo wszystko jednak pobyty w szpitalach były trochę nudne, na pewno istniało wiele rzeczy, które można by zrobić zamiast bezczynnie leżeć. W każdym razie co było dosyć ważne, raczej jego leczenie dobiegało już końca. Kto wie, może to już ten dzień, kiedy opuści szpitalny budynek? Pytanie tylko na jak długo, choć, znając jego szczęście to raczej za szybko tutaj nie wróci.
-I jak, będę jeszcze żyć, "doktorku"? - rzucił nieco ironicznie, aczkolwiek w formie żartu, w kierunku pierwszej lepszej osoby, która weszła do szpitalnej sali. Właściwie te określenie "doktorku" to pamiętał jeszcze za czasów dzieciństwa, z jakiejś bajki i o ironio, zwrot ten pasował idealnie, więc czemu by go nie użyć. Od poczucia humoru jeszcze nikt nie zachorował. Właściwie to miał cichą nadzieję, że ktoś mu zaraz powie że wychodzi.  Ale cóż, równie dobrze mógł spędzić tutaj jeszcze jeden dzień albo dwa. Wszystko tak naprawdę zależało od medyków, którym mimo wszystko Thomas ufał, aczkolwiek, pewnie jak większość pacjentów, nie lubił długo przebywać w szpitalu.
Hoshi Usami
Hoshi Usami
Re: Oddział chorób wewnetrznych Pią 10 Lip 2020, 17:16

^4^

Jak to miał w swoim zwyczaju Hoshi prawie cały czas siedział w szpitalu. Jak nie pilnowanie jakby adeptów medycznych to trafiali się też pacjenci. Może i Usami nie był zbyt towarzyski i rozmowny, ale trzeba mu było pogratulować tego, że znał się na swoim fachu i naprawdę bardzo opiekował się rannymi osobami. Raczej ciężko było go wypatrzeć, że stoi akurat przy łóżku pacjentów, bo raczej przychodził i wszystko jak oni spali. No chyba, że brał udział w operacji czy nastawiał złamania i opatrywał w gips.
Niestety Japończyk nie posiadał w swojej magii zdolności uzdrawiania, więc... musiał zadowolić się zwyczajną medycyną oraz ziołami.
Do pacjentów wysyłał adeptów, by uczyli się fachu i pytali jak czują się rani. Może i syn ranny syn Posejdona pewnie widział go, że on jest tu za wszystko odpowiedzialny, a może nie? Trudno powiedzieć.
- Witaj Thomasie. Pewnie już czujesz, że jest o wiele lepiej niż było sporo czasu temu. W razie co dam ci tabletki przeciwbólowe. Najwyżej możesz wziąć dwie na dzień i bardzo się jeszcze nie forsuj. Chce mieć pewność, że już wszystko ok. No cóż mogę rzec więcej... jesteś wolny. Tylko podpisz mu tutaj, że przeszłeś pomyślnie leczenie. - mówiąc to Hoshi zaraz podał mu dokument gdzie było napisane jak przebiegł proces leczenia.
No niestety Usami musiał prowadzić "akta" pacjentów. Gdy syn Posejdona to uczynił Japończyk z sympatią się do niego uśmiechnął. Następnie schował dokument na miejsce wcześniej i on się podpisał.
- Na dziś mam koniec pracy. Chętnie bym się czegoś napił - mruknął tak bardziej do siebie.
Niezbyt cicho, więc Thomas mógł go usłyszeć. Ostatnio Hoshi nie miał czasu by trochę... zadbać o siebie i rozluźnić się, bo tylko w jego grafiku była praca i praca.


hjPeRpq.gif
In your eyes I feel the flames of love.
I'm drowning in the sea of love.
And enough is never enough.
Sponsored content
Re: Oddział chorób wewnetrznych

Oddział chorób wewnetrznych
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 1
Similar topics
-
» Oddział transplantologiczny
» Oddział okulistyczny
» Oddział ginekologiczno - połozniczy
» Oddział toksykologii
» Oddział Chirurgi



Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Obóz i okolice :: Szpital :: Piętro I-
Skocz do: