Zbrojownia DpyVgeN
Zbrojownia FhMiHSP


 

Zbrojownia

Admin
Admin
Admin
Zbrojownia Wto 02 Cze 2020, 21:35

Arianna Walker
Arianna Walker
Re: Zbrojownia Sro 17 Cze 2020, 21:45

Niektórzy uwielbiali obozową kuchnię. Niektórzy najlepiej odnajdywali się we własnych pokojach. Dzieci bóstw powiązanych w jakikolwiek sposób z wojną kochały znajdować się w niedalekiej odległości od wszelkiego rodzaju uzbrojenia. Arianna nie była wyjątkiem. Od czasu pamiętnego ataku ciągnęło ją do broni jeszcze bardziej. Czuła podskórnie, że problemy z synem Tartara nie zostały rozwiązane. Pozorny spokój był najgorszym doradcą. Już wiele razy stawała na polu bitwy, jednak nigdy nie był to wróg tak potężny, jak ten. Nie mogła powstrzymać się przed próbami ustalenia strategii na ewentualne starcie, jednak cóż mogła z takimi planami zrobić? Wyrzucić do kosza lub wsadzić do szuflady. Trzeba było więc zająć się czymś bardziej pożytecznym.
Przez korytarze Koloseum rozbrzmiewał rytmiczny stukot kroków. Nie mogły należeć do nikogo innego poza ciemnoskórą córką Ateny. Bardzo dobrze wiedziała, dokąd idzie. Możliwe, że doszłaby do zbrojowni nawet z zawiązanymi oczami dzięki pamięci mięśniowej. W końcu bywała tutaj już niezliczoną ilość razy w ciągu tych osiemnastu lat w obozie.
Pchnęła ciężkie drzwi, które broniły dostępu do obozowego arsenału. Znajomy zapach od razu przywołał wspomnienia pierwszej wizyty w tym pomieszczeniu. Miała wtedy ledwie dziesięć lat i o wiele, wiele mniej rozumu niż dzisiaj. Trzeba było ją uczyć nawet tego, za którą część miecza należy chwycić! Nie chciała nawet myśleć o tym, co musiała przeżywać jej matka, jeżeli w tym momencie postanowiła przyjrzeć się poczynaniom swojej latorośli. Na całe szczęście dziś mogła przeżywać już mniejszy wstyd. Jeżeli musiała w ogóle wstydzić się za swoje dziecko. Arianna przestąpiła kilka kolejnych kroków przez pomieszczenie. Jej uwagę przykuła szczególnie jedna z włóczni - drzewiec zrobiony z silnego, dębowego drewna, odpowiednio wypolerowana, by zarówno leżeć dobrze w dłoni i prezentować się odpowiednio. Grot stalowy, silny, możliwe, że pochodził z obozowej kuźni albo liczył sobie jeszcze więcej lat. Odruchowo chwyciła broń, kładąc dłoń mniej więcej w jednej czwartej długości od grotu. Resztę drzewca oparła o biodro dla lepszej asekuracji i wykonała jedno pchnięcie, by przekonać się o wyważeniu broni. Jeżeli ktoś chciałby teraz przeszkodzić Ari w próbach wyczucia włóczni, mógłby mieć okazję na bliskie spotkanie z grotem...
Levi Auer
Levi Auer
Re: Zbrojownia Czw 18 Cze 2020, 17:18

Czy potrzebny jest wielki powód, by zajrzeć do obozowej zbrojowni? Zdecydowanie nie! Heros, który tutaj nie przychodzi by zaktualizować swój ekwipunek, to prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości martwy Heros. Taka jest bolesna prawda, że jeśli ktoś wyruszy na misję z wadliwym sprzętem, nawet delikatnie pękniętym ostrzem, to być może nie powróci. Levi wpadał tu dosyć często. Miecz, który otrzymał od ojca był niezwykle wytrzymały, jak to typowe bronie bogów. Jednak zwykłe miecze się dosyć szybko zużywały. Tak też było w przypadku miecza, który Levy nosił przy sobie. W końcu nastał czas, gdy było trzeba go wymienić. Szkoda, bo był naprawdę świetnie wyważony.
Puk...puk...zapukał jak idiota do zbrojowni, ale kto wie...może by w czymś, komuś przeszkodził? Kultura to kultura i zawsze wypada zapukać. Nie oczekiwał oczywiście na zaproszenie, a po prostu wszedł, a jego oczom od razu ukazała się dziewczyna z bronią w rękach.
- To piękna włócznia. - powiedział z uśmiechem na twarzy, wchodząc głębiej do pomieszczenia, w którym się znajdowali. - Lecz, Arianno...nie tak piękna, jak Ty. - zwrócił się do niej po imieniu i nie miał większego problemu ze skojarzeniem go sobie. Raczej kojarzył imiona większości Herosów znajdujących się w obozie, a zwłaszcza tych ze swojej grupy.
- Ostatnio natknąłem się na włócznię, która wzbudziła moje zainteresowanie, lecz w moich rękach tylko by jej nie było dobrze. - powiedział, podchodząc w tym samym momencie do jednego ze stojaków. - Czy jeszcze tu jesteś? - spytał pod nosem. - O, jesteś. - ucieszył się, że nie została jeszcze wzięta przez kogoś innego. Chwycił ją mocno i podszedł z nią do Córki Ateny. Zaprezentował jej włócznię zrobioną z ciemnego drzewca, a także mocno zdobionego, stalowego trzewika i grotu. Zarówno na grocie, jak i trzewiku znajdowało się mnóstwo znaków, a na grocie dodatkowo znajdowały się wyryte słowa w języku greckim "Η αρχή της νίκης είναι το θάρρος." - Początkiem zwycięstwa jest odwaga. - przeczytał na głos wyryte słowa i wręczył włócznię dziewczynie. - Co, o niej myślisz? - spytał, uśmiechając się przy tym.
Sponsored content
Re: Zbrojownia

Zbrojownia
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 1
Similar topics
-
» Zbrojownia



Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Obóz i okolice :: Koloseum-
Skocz do: