Vilija Nesheim Nie 12 Maj 2019, 21:59 | |
| Prezentacja Imię: Vilija Nazwisko: Nesheim Wiek: 26 Pochodzenie: Australia Staż w obozie: 16 Rodzic: Eol Drużyna: Dionizosa Ranga: Świeżak Zajęty wygląd Ellisa Ypperciel | |
Aparycja Na tle innych wyróżniała się ponadprzeciętnym wzrostem - 178 cm. Sylwetka dobrze zbudowana, z lekko zarysowanymi mięśniami. Skóra sprawiała wrażenie wiecznie opalonej, a całą twarz zdobiły piegi. Długie i gęste włosy koloru ciemnobrązowego, przeważnie upięte w całkowitym nieładzie. Oczy koloru niebieskiego otoczone firanką długich i ciemnych rzęs. | Charakter Młoda, energiczna dziewczyna, będąca wieczną optymistką, przez co często nie rozumie powagi sytuacji. Zdarza jej się być arogancką, szukającą profitów tylko dla siebie. Ma niewyparzoną gębę - nie umie trzymać języka za zębami; często mówi co myśli, a raczej najpierw mówi, potem myśli. Lubi się pakować w kłopoty. Ma ogromne poczucie humoru i dystans do wszystkiego, jednak bardzo łatwo jest ją wyprowadzić z równowagi. |
Przykładowy post /wcale nie tak dawno temu, gdzieś w obozie - No to skaczesz czy nie? - wręcz znudzony już głos dziewczyny rozniósł się echem po okolicy, podczas gdy jakiś młody chłopak próbował odebrać sobie życie, stojąc w ramie okna, jednego z wysokich budynków. Unosiła się obok niego w powietrzu, najzwyczajniej w świecie siedząc sobie ze skrzyżowanymi nogami. - Ni-nie zbliżaj się do mnie bo skoczę! - wykrzyczał, jednak jego postawa mówiła co innego; trzymał się kurczowo framugi dosłownie wbijając w nią paznokcie. Patrzył raz na kobietę, raz na ziemię, będąc wyraźnie zaskoczonym faktem pojawienia się Vi obok niego. - Tak, tak. - pokiwała głową, przewracając przy tym oczami - mówisz to od jakiś - spojrzała na zegarek - no, jakiś 15 minut przynajmniej i dalej się nic nie zmieniło. - Zrobię to! - Zrób. - Zrobię! - No to zrób. - Przysięgam, że skoczę! - Jezus Maria Święta ileż można.. to skacz! - Skoczę! - Vi nie prowokuj go! Miałaś pomóc, a tylko szkodzisz! - usłyszała zdenerwowany głos swojej znajomej, która wraz z tłumem gapiów obserwowała próbę samobójczą chłopaka. - No przecież pomagam - odkrzyknęła w jej stronę i rozłożyła szeroko ramiona - nie moja wina, że nie chce skoczyć. - Vilija! - SKOCZĘ! - wykrzyczał chłopak, zaciskając mocno oczy. - Co to za kabaret - wymamrotała pod nosem Vi i wzięła głęboki oddech. - Toż Ci mówię od 15 minut, żebyś skakał. - Nie chce żyć, skoczę! - No nie wytrzymam... pozwól, że Ci pomogę - powiedziała do siebie, po czym uniosła dłoń w jego stronę. Chłopak zdążył otworzyć w międzyczasie oczy, jednak zaraz tego pożałował. Skumulowany podmuch powietrza wydostał się z dłoni dziewczyny, uderzając go mocno w twarz; niedoszły samobójca zachwiał się tracąc równowagę najpierw do przodu, poźniej do tyłu, a następnie znów do przodu. Nastała chwila grozy - wydawało się, że już wyleci, gdy kolejny podmuch wręcz wepchnął go z powrotem do pomieszczenia z którego przyszedł. Kobieta wciąż unosząc się w powietrzu złapała się parapetu, na którym jeszcze przed chwilą stał chłopak i usiadła na nim wygodnie. - Voilà! - odkrzyknęła radośnie, gdy misja zakończyła się z powodzeniem, przynajmniej dla niektórych. Ciekawostki - uwielbia wszelkiego rodzaju zwierzaki; - lubi jak się coś dzieje, nie cierpi monotonii; - często nie potrafi się zachować adekwatnie do sytuacji; - matka oddała ją do domu dziecka, gdzie następnie co jakiś czas zmieniali jej rodziny zastępcze, aż w końcu zabrali ją do obozu; - chciałaby poznać swojego ojca, jednak do tej pory nie było jej to pisane |
|
Re: Vilija Nesheim Sro 15 Maj 2019, 23:44 | |
| |
|
Re: Vilija Nesheim Czw 16 Maj 2019, 16:36 | |
| Kartę akceptuję.
Na start otrzymujesz: 420 punktów zwykłych, 70 punktów mocy
Zamykam i przenoszę.
Witaj w drużynie Dionizosa! |
|
|