Poszukiwania Mistrzów Gry

Kto się zgłasza: Alva Nero
Doświadczenie: Jest. Pełniłam nie tylko funkcje MG, ale i również byłam przez prawie rok administratorem fabularnym na (niestety) nieistniejącej już grze vallheru. Sprawowałam też szereg pomniejszych funkcji, jak chociażby gwardzista, który wprowadzał graczy w odmęty fabuły i kontrolował zgodność kp z wymaganiami tychże. Wydaje mi się więc, że zaplecze oraz doświadczenie mam dość spore.


Bogate doświadczenie gamingowe pozwoli mi rzucać w niczego niespodziewających się graczy lodowym bolcem +10 do stanu. A czy widzieliście te krawędzie? Dla was to są zwykłe krawędzie, a dla doświadczonego Mistrza Gry narzędzie masowej zagłady. Oczywiście jestem niebywale kreatywną personą, czego doświadczacie za każdym razem, gdy się do was odzywam. Mój warsztat pisarski jest na wysokim poziomie, potrafię pisać o wszystkim i niczym w sposób porywający oraz zatrważający jednocześnie. Nie boję się trudnych tematów, zaś torturowanie graczy sprawia mi sadystyczną przyjemność. Jestem również osobą sumienną, zaangażowaną, szczerą oraz niebywale słowną. Prędzej przyznam, że nie jestem na tyle silna, aby coś udźwignąć, niż pokażę faka i pójdę w swoją stronę. Nigdy nie zostawiam swoich ludzi, a to forum, kilka osób szczególnie, traktuję już jak rodzinę, której chcę umożliwić zabawę na najwyższym możliwym poziomie. Jestem kontaktowa, skora do kompromisów, chętna do pomocy nowym graczom. Ciągle się dokształcam w tematach, które nie są mi bliskie, aby moje posty były jak najbardziej autentyczne. Dobry research to podstawa w tym zawodzie.

Z tego też miejsca chciałam gorąco pozdrowić moich najbliższych. Szczególnie Giotto, który jest najlepszym mężem, przyjacielem i kochankiem na świecie.

Peace and love and masło, które jest moje i se sama je kupiłam.


Zdjęcie cycków. Or not.

Kto się zgłasza: Aiden DuVine/Skye A. Daddario/Lancelot A. M. Ouvert-Roi
Doświadczenie: Zdarzało mi się być MG i prowadzić jakieś misje, aczkolwiek nie jest to specjalnie duże doświadczenie i nie podciągałbym go jakość specjalnie. Niemniej jednak wydaje mi się, że sprostam powierzonym mi zadaniom.

Dlaczego ja? (Tudzież trudne sprawy)

Ciężko odpowiedzieć na to pytanie, ale na dobrą sprawę uważam siebie za osobę kreatywną, z bogatym doświadczeniem podróżniczym, która takie doświadczenie może przelać na przysłowiową kartkę papieru i wykorzystać to na ten przykład na fabułach innych użytkowników. Dodatkowo, podobnie jak koleżanka z góry, dysponuję również bogatym doświadczeniem zdobytym na godzinach przegranych w różnego rodzaju pozycje fantastyczne. Za dzieciaka zaczytywałem się we wszystkim co posiadało wartką i ciekawą fabułę, co również mogę przekuć w swój atut.
Uważam, że moje posty ciekawią użytkowników grających ze mną i nie stanowią katorżniczej i niesprawiającej przyjemności pracy czy też obowiązku. Nigdy nie narzekałem na nadmierną ilość błędów ortograficznych, stylistycznych czy interpunkcyjnych w moich wypowiedziach pisemnych, niemniej jednak oczywiście nie mogę zagwarantować jakiejkolwiek nieomylności.
Jestem osobą kontaktową, dysponującą dość pokaźnym zasobem czasu wolnego. Uważam, ze mam dobry kontakt z innymi użytkownikami forum, co również może stanowić atut przy wybraniu mnie na mistrza gry.

Jeśli administracja ma jakiekolwiek pytania względem mojej kandydatury to zapraszam do kontaktu!

I jeśli ja też mogę kogoś pozdrowić to moje serce jest z Larą, dusza z Rosie, a myśli z Alvą <3

Trzymajcie się ciepło i liczę na pozytywne rozpatrzenie podanego wniosku!