Tak sobie myślę o jakiejś chłodniejszej relacji, a rzuciło mi się u Ciebie w KP to: "☽ Wyjątkowo kochliwa w wieku nastoletnim. Po doświadczeniu nieodwzajemnionego uczucia i odrzucenia woli o romansach czytać;
☽ Preferuje, gdy rozmówcy zwracają się do niej pełnym imieniem. Zdrobnienia uważa za infantylne;"
Co powiesz na to, żeby Matt był tym gościem z pierwszej ciekawostki? Mógł się nawet nie do końca świadomie zabawić jej uczuciami (szczególnie, kiedy oboje byli nastolatkami), ale że niespecjalnie chciał się przyznać do błędu, to skończyło się na kłótni, wytknięciu mu braku szacunku dla niej itp. Z biegiem lat pewnie przestałoby mieć to aż takie znaczenie, ot "to było dawno i nieprawda", chociaż jakiś mały uraz pewnie by pozostał. Gdyby nie to, niewykluczone że dogadywaliby się nieźle, ale życie ułożyło się tak, a nie inaczej i coś tutaj nie zagrało. Poza tym Ainsworth pewnie do dzisiaj zwracałby się do niej Efro, co mogłoby ją denerwować. Innymi słowy: obecnie jak muszą, to są w stanie ze sobą współpracować (w końcu jesteśmy nawet razem na misji) i nie skakać sobie do gardeł, ale raczej oboje wolą nie spędzać w swoim towarzystwie więcej czasu niż potrzeba, bo robi się niezbyt przyjemnie i mało komfortowo.
Taka luźna propozycja. Gdyby nie do końca odpowiadała, to możemy pomyśleć o czymś innym ;>
Efrosyni Oneiros
Re: Efrosyni Oneiros Wto 26 Lut 2019, 14:55
W teorii znalazłam już osobę z ciekawostki, ale jak na kochliwe stworzenie przystało, Efrosyni pewnie miała więcej obiektów westchnień. Jak najbardziej, jednym z nich mógł być Matt. Możemy iść nawet o krok dalej i założyć, że on był tym ''pierwszym'' ze wszystkich, na którym zawiesiła oko i do którego poczuła miętę. ;> Jest mi obojętne czy od początku traktował ją jak koleżankę, czy nieświadomie zabawił się jej uczuciami, bo finał będzie taki sam, co mi się podoba. Podejrzewam, że Efri pewnie będzie walczyć z potrzebą mordu za każdym razem, kiedy zdrobni jej imię (można je skrócić na milion różnych sposobów i on, oczywiście musiał wybrać najgorszy ;p)
Ostatnio zmieniony przez Efrosyni Oneiros dnia Wto 26 Lut 2019, 16:21, w całości zmieniany 1 raz
Matthew Ainsworth
Re: Efrosyni Oneiros Wto 26 Lut 2019, 15:31
No to jeśli mój wybór padł jeszcze na najgorszą z opcji tych zdrobnień, to chyba tym bardziej wszystko pasuje :D Mamy ustalone w takim razie, myślę że będzie ciekawie ;> Wpiszę sobie pewnie wieczorem w wolnej chwili ;]
Mati Ahonen
Re: Efrosyni Oneiros Pią 12 Kwi 2019, 11:25
Hej. Wydaje mi się, że między naszymi postaciami mogłaby się pojawić jakaś nić porozumienia. Mogli się poznać podczas nauki alchemii, strzelania z łuku, przy stoliku do szachów, bądź podczas spaceru w tych spokojniejszych, naturalnych częściach obozu. Efrosyni pewnie zwróciłaby na niego uwagę nie tylko przez wzgląd na jego niecodzienną aparycję, ale też na chłód bijący od niego. Jeśli chodzi o zamiłowanie do staromodności w postaci listów, to być może dziewczyna odnajdzie więcej klasycznego klimatu właśnie w postaci Matiego. Co dokładniej proponuję? Znajomość. Specyficzną. Z całą pewnością nie będzie to przyjaźń, a jeśli już to nie taka typowa, ze względu na trudności Matiego w relacjach społecznych. Nie przewiduję dla niego zdobywania wielu pozytywnych relacji, więc no dla niego na pewno taka znajomość będzie wyjątkowa, bez względu na nasilenie. Co konkretniej? Retrospekcja. Taka kilka lat wstecz, pierwsze lata w obozie.