Iris

TREŚĆ WIADOMOŚCI

Ta cizia to moja podopieczna Iris...

Była w dołku i potrzebowała czegoś miłego, pamiętasz, jak dla Ciebie też robiłem miłe rzeczy, kiedy byłaś młodsza?

Nie zabiera się kogoś na lody, jeśli wróciła jako jedna z nielicznych z Tartaru, gdzie straciła ukochanego.

Wynagrodzę Ci to siostrzyczko, obiecuję.

Przygarnąłem ją kilka miesięcy przed tą misją. Sama suszyłaś mi głowę, że powinienem powrócić do trenowania.

Bogowie, Iris... Oczywiście, że chciałem cię wpuścić do mustanga. Dałbym Ci go nawet poprowadzić. Ba, możecie go nawet z Aronem brać na randki, ale tylko ty go możesz prowadzić.

Dobrze wiesz, że się zmieniłem. Przepraszam, że złamałem obietnicę, ale myślałem, że ten jeden raz mi wybaczysz.

Nie opowiadam Ci żadnych bajek...

Porozmawiajmy kiedy wrócę. Możesz być teraz na mnie wściekła, ale czy tego chcesz czy nie, zawsze będę tam dla ciebie gdy będziesz mnie potrzebować. Kocham Cię jak siostrę i to się nigdy nie zmieni.

Nie zabijajcie tych, których podejrzewacie o bycie dzieckiem Lokiego! Naprawdę są tymi, za kogo się podają! Pilne zebranie całego obozu na placu dziś o godzinie 20.00. Wstawiennictwo obowiązkowe!*

* Poza osobami aktualnie przebywającymi poza obozem bądź w szpitalu.