Jellal Fernandes

Jellal Fernandes

Pozytywne

Elisa Nero - dyrektorka szpitala, która na początku pałała do niego niechęcią, z czasem jednak przywykła do jego obecności i doceniła jego medyczną wiedzę. Szybko znaleźli wspólny język, otrzymał więcej obowiązków w klinice obozowej i chyba zdobył jej zaufanie. Na to przynajmniej wskazywało otrzymanie zaproszenia na jej ślub. Ma do niej bardzo duży szacunek oraz jest to jedna z nielicznych osób, przy których Jellal nie trzyma cały czas gardy, spodziewając się ciosu.
Imię nazwisko - opis relacji
Imię nazwisko - opis relacji

Neutralne

Imię nazwisko - opis relacji
Imię nazwisko - opis relacji
Imię nazwisko - opis relacji

Negatywne

Jade Grey - dziewczyna, która wiele wycierpiała przez Jellala. Jeszcze jako członek NoGods, Fernandes był zamieszany w zabicie jej partnera i gdy tylko nadarzyła się okazja, Jade zamierzała się zemścić. Od czasu jej powrotu do obozu, syn Gullveig co chwilę ogląda się za siebie, gdyż Grey zapowiedziała, że go zabije prędzej czy później. Jak na złość, blondynka okazała się jedyną osobą, której może powierzyć część swoich zadań w szpitalu. Po jej próbie samobójczej, po której to on ją uratował, wszedł z nią w pewien układ, który polega na tym, że Grey pomaga mu w dokumentacji, a w zamian on załatwia jej na lewo zaświadczenie od obozowego psychologa.
Imię nazwisko - opis relacji
Imię nazwisko - opis relacji

Mnie radzę omijać szerokim łukiem Jellal Fernandes 2160135736

Choć Jellal nie był w NoGods już podczas ataku, to jednak sam się jej podstawia (istniejąc) jako żywa istota do obwiniania o wymordowanie całej rodziny. Do twojego przyjścia winiła bogów, ale oni mają to w dupie Jellal Fernandes 693807972

Choć paradoksalnie, Viv pewnie teraz dołączyłaby do nowego oddziału NoGods, gdyby powstał Jellal Fernandes 1817802818

Mogę Ci podrzucić Samuela i Blake jak masz ochotę :>

Viviana Gaviria, wszystko zakodowałem, nawet odniosłem się już do tego w poście na weselu.

Samuel Blade, z chęcią bo Jellal nie jest w obozie od wczoraj, więc wypadałoby mieć jakieś znajomości, zwłaszcza wśród takich osobistości, które coś znaczą, bo domyślam się, że nie każdy trafia do sił specjalnych czy zostaje generałem dywizji :)
Jakiś konkretny pomysł masz albo chociaż w którą stronę chcemy pójść? Przypomnę tylko, że Jellal to było NoGods, który co prawda nie brał udziału w ataku na obóz, bo odszedł już wcześniej, ale przez lata napsuł trochę krwi wszystkim herosom i bogom. Teoretycznie zachęca to do hejtów, ale biorąc pod uwagę, że Gaviria już zaproponowała wrogość, może tym razem ktoś nie oceni go po przeszłości? :D

Hm, wypadałoby coś mieć. W którą stronę chciałbyś pójść?

Moja jak i Twoja postać są lekarzami [dokładnie psycholog], więc myślę, że oboje się by dogadali zwłaszcza jeżeli chodzi o charakter, bo Alice jest spokojna, taka wyciszona i bardzo chętnie dzieli się wiedzą z innymi osobami. Plus pomaga rekrutom udzielając im Pierwszej pomocy :3

Tak wpadam, bo pomyślałam sobie, że skoro oboje są z NoGods i oboje tam zupełnie nie pasowali, to może byli ze sobą dość blisko? Niekoniecznie mówię o najlepszych przyjaciołach, ale ze sobą mogli spuścić gardę, pobyć sobą i ponarzekać. Jeśli ci pasuje, to na pw możemy ustalić co działo się później :D

@Aida Gongora @Tanja Gashi

Wybaczcie, że tak późno, nie zauważyłem wiadomości, bo rzadko zaglądam do tych tematów Jellal Fernandes 693807972

Aida - zależy od stosunku jaki ma twoja postać do uciekinierów z NoGods.

Tanja - coś takiego bardzo mi pasuje, bo biorąc pod uwagę psycholi, którzy byli w NoGods w tym czasie, fajnie byłoby mieć kogoś, z kim można normalnie pogadać. Może nawet wspólnie postanowili odejść, tylko ostatecznie się to nie udało i najpierw zrobiło to jedno, a później drugie? Co o tym myślisz?

Mi to odpowiada :D